Jestem złamana. We wtorek skończyłam czytać całe opowiadanie autora Silvera "Brakujący element" (linka podawałam w zeszłym tygodniu) i jestem w kompletnym dołku. Całe opko było naprawdę mega. Świetny styl pisania, różnorodne postacie i wątki, dobrze opisana akcja i emocjonujące mecze, wszystko świetnie przemyślane i pasujące do siebie elementy układanki (ah to nawiązanie) Było także miejsce i na yaoi! Mianowicie Nataniel i Gabriel - odpowiedniki Kuroko i Kagamiego z KnB. Tak..bardzo długo trzeba było czekać, aż ta dwójka się zejdzie. Jednak dzięki temu odniosłam jedynie większą satysfakcję, kiedy zaczęli ze sobą chodzić. JEDNAKŻE! Zrobiło mi się bardzo bardzo przykro, kiedy zginął Marek. Naprawdę odczułam jego brak, ale jakoś brnęłam dalej, gdyż przez całe opowiadanie nie przywiązałam się do niego tak mocno jak do Nataniela czy Gabriela. Wszystko ładnie pięknie. Dopóki nie doszłam do epilogu. Bo tam to już była po prostu masakra. Moje biedne, wrażliwe serduszko posypało się na kawałki. Ostatni z opisywanych tam miesięcy - czerwiec. Okazuje się, że Nat i Gabriel nie są już ze sobą.
To we mnie strasznie uderzyło. Zżyłam się z tamtą dwójką niesamowicie. Ojejciuuuu pokochałam ich strasznie. A tu nagle ta porażająca wiadomość, w dodatku już na samiusieńkim końcu! Płakałam straszliwie (jestem strasznie wrażliwa .-.), aż nie zrobiło mi się nieco słabo. Ehhh...nie nie nie...dlaczego to musiało tak być...jestem naprawdę złamana. Opowiadanie przepiękne, ale wykańczające. I jeszcze tamta końcówka 40 rozdziału, kiedy Gabriel oddał Natanielowi brakującą element............A potem ten epilog.
Oczywiście wszystkim serdecznie polecam, warto to przeczytać, ale uwaga tutaj dla ludzi o tak słabych nerwach jak ja ~~
Jejciu...Dawno już tak nie smutałam na żadnym opku. Dlatego, aby chociaż trochę się pocieszyć (z korzyścią dla was) mam w planach jak najszybsze napisanie KagaKuro, aby choć trochę sobie zrekompensować tamten epilog (bo tak naprawdę tylko jego się czepiam). Iii prawdopodobnie moje KagaKuro będzie kilku częściowe, gdyż dziura w mym sercu jest dość spora. XD
A wam jak podobał się "Brakujący element" i jakie macie zdanie na temat feralnego epilogu? Może ktoś zechce mnie pocieszyć? XD
Teraz obiecany Kuroko w formacie A3. Ołówek, długopis, kredeczki i naprawdę masa czasu siedzenia przy biurku (me plecy cierpią...) Wybaczcie, że w ten poniedziałek tak króciutko, ale mam swoją osobistą żałobę po tym jakże dramatycznym epilogu ;--------;
Pozdrawiam,
wasza zdruzgotana i ciągle przeżywająca Shiro ^.^
Nom, też przy tym płakałem. To było mega smutne i śmierć i rozstanie. Za to cała druga część to rekompensuje.
OdpowiedzUsuńPssss... zakończenie jest tam szczęśliwe....
Warto też przeczytać na jego głównym blogu one shota do tego opowiadania.
Postać Nataniela pojawia się też w Pierre i Raimundo. I radzę zabrać się za resztę jego opowiadań. Są naprawdę świetne, jak juz kiedyś mówiłem.
A obrazek jest naprawdę piękny!
Nigdy nie będę tak rysował :(
A więc pozdrawiam,
Daniel
Uh .-. Fajnie, że mnie rozumiesz ;--; i skoro cd. jest okey...to chyba się skuszę i przeczytam ^^
UsuńI cóż. Nigdy nie mów nigdy :') *Shiro taka optymistyczna ^^*
Ja siem przyznam bez bicia że "Brakującego elementu" nie czytałam :/ *chowa się pod kołderkę* Psieplasiam ×.×
OdpowiedzUsuńA Kuroko superextrazajemocnowyczepistyzajebisty *°* ALE!! Nwm czemu, ale w ustach coś mi nie pasi :/ Głupi mózg! *karci go*
Fajny dywan xD
Pozderki ;*
I się już nie dołuj aż tak :> Przeczytam to będziemy się razem dołować ;> *stara się pocieszyć*
Mi się bardziej spodobał piórnik koło globusa niż dywan, ale co kto woli XD
UsuńLuna! Ok, przeczytaj i daj znać czy po tym żyjesz .__. XD I etto...ja tam za swoim dywanem nie przepadam, ale fajnie się na nim leży XD
UsuńDaniel! Heh, mój piornik taki sławny XD jest z jakąś babką 'ala anime i raczej używam go tylko do przechowywania kredek XD A do szkoły itd. Używam innego *^* takiego białego (szybko się budzi~~) z Ichigo, którego tam nabazgrałam XD
To że wygodny to najważniejsze ^°^ Ja mam taki twardy dywan i nie lubię na nim leżeć ;-; Kocyku, pociesz mnie~ *biegnie do kocyka żeby ją pocieszył*
UsuńJak mówił Daniel rekompensata w 2 części, chociaż nie mogłam się zdecydować, czy podobała mi się zmiana głównych bohaterów, ale wątek z Natanielem też tam jest. Chyba tylko ja jestem taka nieczuła żeby nie płakać :C nie mam serca tylko kawał lodu :P szybko przeczytaj Pierre i Raimundo! Mój zdecydowany faworyt! A rysunek boski! Przez Ciebie mam chcice na rysowanie, tylko czasu brak.. Dziękuję, chociaż nie specjalizuje się w mangowych rysunkach (wyjątkiem Hichigo) A tło to zwykła czarna kartka i na nią naklejony Tetsu?
OdpowiedzUsuńAh Nataniel~ ;-; będzie Nataniel ;-; ....a Gabriel....? Ueeee ;--;
UsuńNieno, spoczko, ja tam płacze na większości smutnych rzeczy...tak więc rozumiem, że jest i ktoś, kto nie płacze na większości z nich XD
I tag, przeczytam PiR ^^
A tło....tło jest zamarkerowane czarnym markerem XD obyło się bez żadnego naklejania :3
Nagle wszyscy będą czytać Brakujący :P spokojnie jest i Gabriel! Czekam na relację z PiR
Usuń,,Brakująxego elementu" nie czytałam :( ale przeczytam i bedziemy płakać razem. Rysunek jest ŚLICZNY,PIĘKNY i... Zabrakło mi słów :) pozdrawiam i weny życze Toja wierna i oddana czytelniczka : Miu
OdpowiedzUsuń,,Brakującego" źle napisałam ( płacze nad swoją bezmyślnaścią)
OdpowiedzUsuńMiu
Ale ładnie rysujesz ;-;
OdpowiedzUsuń<3 <3
Btw jestem zła ;-;
Czytałam twojego poprzedniego bloga i zakochałam się w twoich opowiadaniach z Bleach! ><
Wrócisz kiedyś do niech?
Nowe paringi fajne, ale nie mają tego czegoś ;-;
Ja chce z powrotem Bleacjh ^^
A tak wg podaje email, bo pewnie słyszałaś o zmianach na bloggerze.
Wiesz tak w razie co, bo nadal liczę na powrót starego stylu~~
juliakozera33@gmail.com
_______________________________________________________
Zapraszam też do siebie :3
http://opowiadaniayaoi-nany.blogspot.com/?zx=447d28187a3fbbbb