19.03.2016

Niepewność - moje drugie imię

Yo, kochani. Dziękuję za to, jak przyjęliście mojego środowego posta. Naprawdę mi ulżyło. Dzis jednak zapraszam Was już na rozdział 13 i dziękuję, że ze mną jesteście :)
Co do tytułu dzisiejszego posta, tak, ten rozdział również kończy się jedną, wielką niewiadomą :’) Uświadomiłam sobie jednak, że w pewnym sensie jest to zabieg celowy… dzięki temu chyba bardziej wyczekujecie kolejnej części, prawda? :D

Dajcie zanać, jakie są wasze odczucia apropos tego rozdziału ^^ Myślicie, że Midorima jest winny? *.* Na pewno da się stworzyć wiele teorii na jego temat. Czyżby tylko udawał przytłoczonego? ^^


                ROZDZIAŁ XIII

2 komentarze:

  1. Szczerze to nie sądzę aby to był Midorima. Bardziej obstawiam ich szefa. Kise ma rację, że coś z nim nie gra.
    Co do rozdziału to jak zawsze świetny. Po prostu brak mi słów, jak rano weszłam szybko na komputer i zobaczyłam ten rozdział myślałam,że wybuchnę ze szczęścia. Czekam na więcej i więcej....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehrm, ehrm, nic nie mówię, ale no, dobry tok rozumowania, ehrm xD
      Dziękuję bardzo ♥♥♥ Cieszę się, że rozdział przypadł do gustu :D Jejciu, właśnie to mnie najbardziej motywuje: sprawianie czytelnikom radości :') Dlatego szybko biorę się za kolejny rozdział! :3
      Pozdrawiam cieplusio i ściskam mocno :D ^^

      Usuń